Ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha – innowacyjny składnik przeciwtrądzikowy

Trądzik to problem, który na pewnym etapie życia dotyka zdecydowaną większość społeczeństwa. Mierzy się z nim niemal 100% osób w wieku 15-17 lat, ale może się on pojawić znacznie wcześniej (około 11. roku życia) i trwać znacznie dłużej (do 30. roku życia). U co piątego chorego objawy są bardzo nasilone i mogą pozostawiać blizny do końca życia. Zjawiskiem o innej przyczynie ale identycznych wizualnie skutkach, jest trądzik dorosłych, który powoli staje się chorobą cywilizacyjną. Obecnie boryka się z nim ponad połowa kobiet i do 40% mężczyzn. Przyczyn jest wiele a na pierwsze miejsce wysuwa się… stres. Powoduje on zwiększone wydzielanie kortyzolu, ten zaś pobudza gruczoły łojowe, które produkują zbyt dużo sebum. Jego nadmiar zatyka pory i zwiększa ryzyko powstawania stanów zapalnych. Do tego dochodzi jeszcze zła dieta, obfitująca w wysoko przetworzone składniki, stosowanie używek, a także warunki środowiskowe, zwłaszcza zanieczyszczenia powietrza. Sumą ich wszystkich jest rozwijanie się licznych chorób, a wśród nich trądziku dorosłych. Od wielu lat poszukujemy skutecznych rozwiązań tego problemu. Naukowcy eksplorują nieznane im wcześniej tereny egzotycznych medycyn ludowych z różnych zakątków świata. Jednym ze znalezisk, które dają nadzieję na efektywne pozbycie się trądziku u osób dorosłych, jest ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha. Co to za składnik, jak działa i dlaczego jest skuteczny w walce z trądzikiem zarówno u młodzieży, jak i u dorosłych?

Enantia Chlorantha bark extract – co to jest?

Enentia Chlorantha, znana także pod nazwą Annicka Chlorantha to roślina z rodziny flaszowcowatych, liczącej ok. 2300 gatunków, występujących zwłaszcza w strefie międzyzwrotnikowej. Enentia Chlorantha spotykana jest przede wszystkim w Afryce, na terenie Ghany, Nigerii, Kamerunu, Kongo, Gabonu, Angoli oraz Gwinei Równikowej. Enentia Chlorantha znana jest pod wieloma lokalnymi nazwami: Awogba, Awopa, Osu pupa, Osomolu, Dokita igbo, Erumeru, Kakerim czy Erenba-vbogo.

To drzewo ozdobne, które może osiągać nawet 30 m wysokości. Charakteryzuje się bardzo gęstym ulistnieniem i rozłożystą koroną. Preferuje mocno zacienione miejsca. Pod warstwą kory pień jest intensywnie żółty, uwagę przyciągają także czarne owoce.

Lokalna ludność wszystkich wymienionych obszarów od tysiącleci stosuje Enentia Chlorantha w celach leczniczych. Dobroczynny napój lub proszek pozyskiwany jest z kory rośliny, choć popularne jest także wykorzystywanie korzeni oraz liści. Współczesna medycyna dopiero od niedawna ma styczność z Enentia Chlorantha. Do tej pory potwierdzono jej działanie przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, przeciwdrobnoustrojowe i przeciwmalaryczne, a także skuteczność w walce z wrzodami żołądka, durem brzusznym, żółtaczką, stanami zapalnymi wątroby, gorączkami plamistymi i kaszlem. Ponadto Enentia Chlorantha przyspiesza gojenie ran.

Jak działa ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha?

Za liczne walory lecznicze ekstraktu z kory Enantia Chlorantha odpowiadają znajdujące się w niej związki bioaktywne. Badania potwierdziły wysoką zawartość manganu, żelaza, cynku i miedzi, a także alkaloidów (organicznych związków chemicznych): palmatyny, kolumbaminy i jatroryzyny. Czym są te substancje?

Palmatyna występuje w wielu ziołach i znajduje zastosowanie w tradycyjnej medycynie chińskiej, koreańskiej i indyjskiej. Pomaga leczyć żółtaczkę i inne schorzenia dróg żółciowych, czerwonkę i nadciśnienie tętnicze. Współcześni naukowcy odkryli także jej zdolność do wytwarzania tzw. tlenu singletowego – czyli tlenu w stanie wzbudzonym, emitującego światło, wykorzystywanego w fototerapii, która jest dziś jednym z obiecujących kierunków leczenia chorób na poziomie DNA.

Kolumbamina działa moczopędnie, przeczyszczająco i napotnie, ułatwia zatem pozbywanie się z organizmu toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii. Dodatkowo przynosi ulgę w przypadku skurczy. Trzeba jednak dawkować ją rozsądnie, ponieważ ma właściwości narkotyczne.

Jatroryzyna stosowana jest w chińskiej medycynie ludowej. Działa przeciwgrzybicznie i przeciwbakteryjnie, pomaga także regulować metabolizm – ta ostatnia właściwość sprawia, że jest dziś obiektem badań pod kątem leczenia otyłości.

Enantia Chlorantha a trądzik

Z uwagi na wymienione właściwości, Enantia Chlorantha okazuje się bardzo skuteczna w walce z trądzikiem. Ogromne znaczenie ma przeciwdziałanie ekstraktowi z kory Enantia Chlorantha stanom zapalnym. Badania dowiodły, że w tym aspekcie roślina jest znacznie skuteczniejsza od aspiryny, a jej efekty utrzymują się dłużej. Tymczasem jednym z powodów powstawania trądziku jest właśnie rozwijanie się stanów zapalnych w porach. Bakterie mnożą się na powierzchni skóry na skutek jej zablokowania przez sebum, które nie pozwala na swobodną wymianę gazową. Ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha nie dopuszcza do namnażania się bakterii, dlatego nawet na powierzchni tłustej skóry pojawia się znacznie mniej zaognionych punktów, niż w przypadku, gdy nie jest ona chroniona.

Kora Enantia Chlorantha ma również silne właściwości przeciwgrzybiczne. Warto mieć na uwadze, że infekcje grzybiczne nie zawsze rozwijają się w sposób jawny. W przypadku zajęcia skóry przez grzyby, objawami są najczęściej uporczywe swędzenie i łuszczenie się skóry, a także powstawanie zmian w postaci twardych grudek. Kandydoza jest obecnie coraz poważniejszym problemem zdrowotnym, ponieważ dotyka sporej części populacji. Co istotne, większość ludzi nie jest nawet świadoma, że odczuwane przez nich nieprzyjemne objawy wywoływane są przez grzyby. Infekcji sprzyja np. antybiotykoterapia czy ogólne obniżenie odporności, a także cukrzyca i inne choroby metaboliczne.

Praktyczne zastosowanie Enantia Chlorantha w kosmetyce

Ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha jest coraz chętniej stosowanym składnikiem kosmetycznym, głównie z uwagi na jego działanie przeciwtrądzikowe. Można dodawać go do różnego typu kosmetyków – wybierając całą linię do pielęgnacji cery z Enantia Chlorantha, zwiększamy efekty jej działania i możemy szybciej zaobserwować pozytywne zmiany na skórze.

Enantia Chlorantha może być składnikiem toników, pianek oczyszczających i płynów micelarnych. Skutecznie oczyszczają one skórę, a ekstrakt z kory zapobiega rozwijaniu się bakterii i grzybów. W efekcie znacznie rzadziej obserwujemy stany zapalne w postaci wykwitów wypełnionych ropą, jak również w postaci twardych grudek, wyczuwalnych pod palcami.

Ekstrakt z kory Enantia Chlorantha może wzbogacić skład peelingu lub maski. Pozwalają one pozbyć się martwego naskórka, a przede wszystkim chronią cerę przed rozwijaniem się kolejnych niedoskonałości. Krem do twarzy z zawartością Enantia Chlorantha pozwala na delikatną pielęgnację, połączoną ze skutecznym zabezpieczeniem skóry przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.

Najbardziej skoncentrowane działanie wykazuje serum do twarzy. Kosmetyki z ekstraktem z kory drzewa Enantia Chlorantha skutecznie zmniejszają ilość wydzielanego sebum, ponieważ łagodzą toczące się w skrze procesy zapalne. Ukojona cera nie musi już ratować się poprzez nadprodukcję ochronnego tłuszczu, ponieważ odbudowana zostaje jej bariera hydrolipidowa. Oznacza do, że dobroczynne substancje nie uciekają przez pory, ale pozostają we wnętrzu skóry, która staje się odporniejsza na uszkodzenia mechaniczne i na ataki bakterii, grzybów i wirusów, a przy tym bardziej elastyczna i rozświetlona. Dodatkowo ekstrakt z kory Enantia Chlorantha zapobiega nadmiernemu złuszczaniu się naskórka – a to właśnie martwymi komórkami żywi się wiele drobnoustrojów, bytujących na powierzchni naszej skóry. Brak odpowiedniej ilości pożywienia sprawia, że ich działalność przestaje być tak szkodliwa.

Ogromne znaczenie ma antyseptyczne i antybakteryjne działanie ekstraktu z kody afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha. Regularne stosowanie serum z jego zawartością oznacza, że skóra jest na bieżąco oczyszczana z pojawiających się na niej drobnoustrojów, a zatem nie mogą one wniknąć w nią i przyczyniać się do pogarszania jej stanu. Enantia Chlorantha łagodzi podrażnienia skórne i nie powoduje reakcji alergicznych, dlatego pomaga nawet osobom o wrażliwej skórze, w przypadku których wiele kosmetyków nie może być stosowanych.

Enantia Chlorantha a inne środki przeciwtrądzikowe

Co wyróżnia Enantia Chlorantha na tle innych środków przeciwtrądzikowych? Przede wszystkim jej jednocześnie silne i łagodne działanie. Badania naukowe dowodzą skuteczność znajdujących się w jej składzie alkaloidów nawet na bardzo poważne i potencjalnie śmiertelne schorzenia, takie jak malaria czy dur brzuszny. Enantia Chlorantha jest uznawana za pogromcę bakterii, wirusów i grzybów. Jednocześnie nie wykazuje toksycznego działania na komórki – a to rzadkość, aby tak skuteczny środek był jednocześnie aż tak łagodny.

Ekstrakt z kory afrykańskiej rośliny Enantia Chlorantha nie dopuszcza do rozwijania się na skórze szkodliwych drobnoustrojów, ale też chroni ją przed czynnikami zewnętrznymi, takimi jak zanieczyszczenia powietrza. Dzięki swoim właściwościom kojącym, powoduje widoczne zmniejszanie się porów. Poprawia także teksturę skóry, która staje się elastyczna, miękka, gładka i przyjemna w dotyku.

Enantia Chlorantha może być również rozwiązaniem dla osób borykających się z zaczerwienieniem skóry i z rozszerzonymi drobnymi naczyniami krwionośnymi (czyli teleangiektazjami, potocznie zwanymi pajączkami). Ekstrakt z kory ten niezwykłej rośliny wspiera strukturę naczyń krwionośnych, które stają się o wiele mniej podatne na pękanie.

Ekstrakt z kory afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha – podsumowanie

Kora Enantia Chlorantha należy do tych naturalnych składników, które zaskakują naukowców swoim rozległym spektrum działania. Trudno o inny specyfik, który jednocześnie leczy poważne choroby układu pokarmowego i żółciowego, przeciwdziała zmianom skórnym, a dodatkowo pozwala walczyć z malarią, a nawet… wspiera płodność!

Ze względu na egzotyczne pochodzenie i staranny proces obróbki, kosmetyki z Enantia Chlorantha nie należą do najtańszych. Jednocześnie kupując je, tak naprawdę oszczędzasz – zamiast przez całe lata stosować nieskuteczne środki, wybierasz coś, co naprawdę działa.

Przez całe dziesięciolecia medycyna ludowa była umniejszana, przez co popadła w niełaskę w przemyśle kosmetycznym i w zapomnienie wśród użytkowników. Dziś jesteśmy już na szczęście mądrzejsi. Zrozumieliśmy potęgę efektu synergii, czyli współdziałania wyselekcjonowanych składników naturalnych, umiejętnie połączonych z tymi syntetycznymi. Wspierają one wzajemnie swoje działanie i sprawiają, że osiągnięcie finalnego efektu staje się o wiele łatwiejsze. Dodatkowo globalizacja, która ma wiele negatywnych skutków, w przypadku poszukiwania nowych surowców okazuje się pożyteczna: nie musimy ograniczać się do roślin z własnego podwórka – zorganizowanie wyprawy badawczej do odległych zakątków Azji, Afryki czy Ameryki Południowej, nie stanowi większego problemu. W ten sposób udało się na nowo odkryć rośliny takie jak wąkrota azjatycka, smocza krew czy właśnie Enantia Chlorantha. Rozległa wiedza kosmetologów i farmaceutów pozwala na stworzenie na ich bazie kosmetyków i leków bardzo skutecznie rozprawiających się z licznymi problemami, w przypadku których wyroby całkowicie syntetyczne nie były aż tak efektywne. Istotnym jest także zrozumienie, że efekt synergii to coś, co występuje nie tylko pomiędzy poszczególnymi składnikami jakiegoś specyfiku, ale także między naszymi ciałami a danymi składnikami. To dlatego coś, co fantastycznie sprawdzi się u jednej osoby, u innej może mieć o wiele mniej spektakularne działanie. W prawdziwym życiu nie ma encyklopedycznych przypadków – każdy z nas jest inny, dlatego też poszukując odpowiedniego kosmetyku, nie warto poddawać się po pierwszej próbie. Na pewno dobrym sposobem jest poszukanie porady u dermatologa lub kosmetologa, który dokładniej zbada występujące problemy skórne i ich przyczyny, a następnie będzie mógł polecić składnik, który najlepiej sobie z nimi poradzi, w odpowiednim stężeniu i kompozycji.